Robiąc zakupy w sklepie mięsnym moją uwagę przykłuło dziwne, chudo wyglądające mięsko - polędwica żydowska. Jako, że moim ulubionym mięsem jest średnio wypieczona polędwica wołowa od razu zapytałam co to za mięso i ku mojej wielkiej radości pani powiedziała, że wołowe. Pomyślałam "super, polędwica wołowa za 35 zł za kg!" i oczywiście kupiłam sporą porcję. W trakcie płacenie nie mogłam wytrzymać i dopytałam - "a dlaczego ta polędwca taka tania?", poczułam na sobie zdziwione spojrzenia innych kupujących i usłyszałam "tania? moim zdaniem bardzo droga jak na ligawę". I już wszystko wiem, tym oto podstępem zostałam szczęśliwą posiadaczką najtwardszego mięsa wołowego.
Ostatecznie ta hstoria ma bardzo smaczny koniec, mięsko szybko zniknęło z talerzy a 2 dni później znowu udalam się do mięsnego po ligawę.
Poniżej zaobserwujecie efekty obu obiadów. Korzystałam z przepisu dostępnego na bardzo inspirującym blogu kwestiasmaku.pl, który szczerze polecam :) ale mięso zamarynowałam w swojej marynacie.Grilowej :)
Składniki:
300 - 400 gram ligwy
oliwa,
przyprawy ( majeranek, tymianek, papryka - w zależności od upodobań),
krem z octu balsamicznego
Mięso zamarynowałam w mieszance przypraw oraz oliwy i wstawiłam do lodówki na całą noc.
natępnie podsmażyłam na rozgrzanej patelni 2 minuty z każdej strony i wstawiłam do naczynia żaroodpornego.
Naczynie wstawiłam do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni i tak piekłam jeszcze pół godziny.
Doskonale smakuje z fasolką szparagową oraz ziemniaczkami.
Smacznego!
Steki z ligawy robię od dość dawna. Wystarczą 3-4 min z każdej strony, aby nie były krwiste ani twarde, pod warunkiem jednak, że będą smażone na grillowej patelni o temp. min 170 stopni (ja mierzę temperaturę termometrem na podczerwień, wbrew pozorom nie jest to takie łatwe, aby na całej powierzchni patelni utrzymywać taką temperaturę). Wychodzą super i zajada się nimi nawet moja 9-letnia córka :-)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie skad wziela die nazwa poledwica zydowska.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻydowska bo "oszukana" - z wyglądu udająca polędwicę :)
Usuń