wtorek, 23 października 2012

Zupa krem z dyni z mlekiem kokosowym.

Dziś moja mama poinformoawała mnie, że zamierza zrobić zupę krem z dyni i chcałąby żebym powiedziała jej jak się ją robi. Zastrzegła jednocześnie, że ma być "bez mleka".  Trochę mnie to zastanowiło ale szybko przypomniałam sobie zupę mleczną z dynią. Fakt, ta była wyjątkowo mdła i niedobra. Ale krem, który robie ja jest absolutnie wspaniały. W związku ze specjlanym zamówieniem zamieszczam przepis, ale już na początku zaznaczam, że jeżeli nie macie pod ręką mleka kokosowego, śmiało można je zastąpić śmietaną 18, 22 lub 30 %. Wiem, że niektórzy dodają do tej zupy czuszkę - ja różnie w zależności od humoru.
 
Składniki:
 
duużo dyni, ja korzystalam z ok 2 kg, przy czym po obraniu, wydrążeniu zostaje tego znacznie mniej czyli ok 1,3 kg. Kuchnia to nie apteka a dynia gra tu rolę główną, więc ma być jej najwięcej
3 marchewki,
2 ziemniaki
1 duża cebula,
2 ząbki czosnku,
puszka mleka kokosowego 250 ml lub śmietana,
3 łyzki masła klarowanego,
bulion drobiowy - tyle aby zakrył warzywa.
sól pieprz,
ewentualnie czuszka
 
Dynię kroimi na kawałki, obieramy z łupiny usuwamy gniazda nasienne i pestki ( można odłożyć do suszenia). Uzyskany w ten sposób miąsz kroimy w 2 cm kostkę (miej więcej i tak to zmiksujemy :) )
 
cebulę i marchewkę dowolnie kroimy, smażymy na 2 łżykach klarowanego masła. ziemniaki obieramy, kroimy w kostę i po dodajemy do posmażonej cebuli z marchewką. Dodajemy łyżkę masła, dynię a na koniec przeciśnięty przez praskę czosnek ( ostrożnie, żeby się nie przypalił). Całość mieszamy i przekładamy do wysokiego garnka.
 
Warzywa zalewamy bulionem tak aby przykrył je niemal całkowicie i gotujemy do miękkości.
 
Kiedy warzywa zmiękną wyłączamy ognień i blendujemy na głądką masę. Do małej mieczki wlewamy łyżkę zupy, i łączymy z mlekiem kokosowym lub śmietaną a następnie ponownie łączymy z zupą.
 
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
 
Wracając z pracy w tak pasukdną pogodę jaką mamy obecnie żółta dynia nie tylko wsapnaile nas nasyci ale także poprawi humor.
 
Smacznego!
 

5 komentarzy:

  1. Hej, jeszcze nie miałam okazji. Oczwiście dam Ci znać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam zupę z dyni :) Moja zupa składa się właściwie wyłacznie z dyni + 3 marchewki i 2 ziemniaki. Za to dodaję sporo: czosnku, czuszki właśnie i na sam koniec duużo startego, świeżego imbiru - bardzo rozgrzewająca wersja! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta zupka jest REWELACYJNA .

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie zrobiłam. Mi smakuje. Zobaczymy czy moja rodzinka antydyniowa doceni moją kolejną próbę oswojenia dyni :)

    OdpowiedzUsuń