Niepochamowany apetyt na serniczek, szarlotkę lub innego rodzaju pyszności skutkuje czasami zbędnymi kilogramami :) Kiedy pojawiają się wyrzuty sumienia rozpoczynamy odchudzanie, zazwyczaj najbardziej cierpi nasz portfel - biedak odchudzony jak się patrzy :) Ja odchudzałam się tylko raz i powiedziałam wtedy "nigdy więcej!". Co nie oznacza, że nie mogę od czasu do czasu zjeść czegoś w wersji light. Przedstawiam chlebek Duncana - zgodnie z zaleceniami słynnego dietetyka. Domowe pieczywo nie ma sobie równych! A kiedy dodać do niego zioła i przyprawy - jest niezastąpione!
Skadniki:
- 400 g otrębów owsianych,
- 150 g otrębów pszennych,
- 4 łyżki skrobii kukurydzianej,
- 8 jajek,
- 450 g serków wiejskich "light"
- 500 ml maślanki niskotłuszczowej,
- 1 łyżka soli,
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- przyprawy - jakie kto lubi, ja dałam zioła prowansalskie
Wykonanie:
banalne - mieszamy ze sobą otręby, skrobię, żółtka jajek, proszek do pieczenia, serek wiejski, maślankę, sól i przyprawy.
Białka ubijamy na szytwną pianę, nie mam miksera - był chyba starszy ode mnie i się spalił - trzeba było ubijać pianę trzepaczką ;(
Pianę dodajemy do wymieszanych składników. Wtedy staje się taki... puszysty :) i pieczemy 1 godz i 15 min w 200 stopniach.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz